wtorek, 24 lutego 2015

KARTKA Dzień Myśli Braterskiej




Dzień Myśli Braterskiej – święto przyjaźni obchodzone 22 lutego przez harcerzy i skautów na całym świecie.
22 lutego to dzień urodzin założyciela skautingu, sir Roberta Baden-Powella (22 lutego 1857) i jego żony Olave Baden-Powell.

"Kto raz przyjaźni poznał moc,
 nie będzie trwonić słów.
 Przy innym ogniu, w inną noc 
do zobaczenia znów"




niedziela, 15 lutego 2015

ILUSTRACJA Szklane domy/Przedwiośnie

 Piękna wizja wywołana przez lekturę "Przedwiośnia" Żeromskiego
- Oszaleć!
- Oszaleć, ale z zachwytu. Bo te domy komponują artyści. Wielcy artyści. Dzisiaj są ich tam już setki. I powiem ci, nie są to nudziarze, snoby, żebraki, produkujące bzdury i głupstwa, śmieszne cudactwa i małpiarstwa dla znudzonych sobą i nimi bogaczów, lecz ludzie mądrzy, pożyteczni, twórcy świadomi i natchnieni, wypracowujący przedmioty ozdobne, piękne a użyteczne, liczne, wielorakie, genialne a godne jak najszerszego rozmnożenia - dla pracowników, braci swych, dla ludu. Domy są kolorowe, zależnie od natury okolicy, od natchnienia artysty, ale i od upodobania mieszkańców. Są na tle okolic leśnych domy śnieżnie białe, w równinach - różowe, w pagórkach - jasnozielone, z odcieniem fioletu albo koloru nasturcji. Domy te są najwymyślniej, najfantastyczniej, najbogaciej zdobione, według wskazań artystów i upodobań nabywców, bo belkę ściany i taflę dachu można w stanie jej płynnym zabarwić, jak się żywnie podoba. 

Szklane domy były piękną ideą. Utopią. Dom dla każdego, jasny, czysty, niedrogi. Szkoda, że do dziś nie wyszło.

PS ciekawe, jakby został rozwiązany tzw. "efekt szklarni"?

piątek, 6 lutego 2015

OBRAZ MN "Spokojna" Kubek, granica, mandarynka


Po raz pierwszy użyłam farb olejnych. Polecam. Otworzyły nowe możliwości. Wciąż maluję jak akrylami, ale bawię się dwa razy lepiej. A tłuste pędzle zmywam siedem razy dłużej.

Ta praca dała mi dużo przyjemności. Usiadłam, zobaczyłam, malowałam. Byłam zadowolona.

+ epizod z życia: na koniec pokazałam pracę domownikom. Ku mojemu zdziwieniu...
rodzice rozpoznali książkę, którą namalowałam. Czytali ja w takiej samej okładce. "Granica" Zofii Nałkowskiej.