czwartek, 17 kwietnia 2014

KARTKA NA 18-stkę

Niestety mam krótką pamięć do dat, o których nie wypada zapomnieć. W efekcie robię wszystko w ostatniej chwili- mogę malować po nocach> żeby tylko zdążyć na czas.
Przecież można to zrobić wcześniej- kiedy ja właśnie tak nie potrafię... Muszę poczekać, sprężyć się, wymyślić i kiedy czuję, że to już, zaczynam. Przecież nikt nie robi kartek wielkanocnych miesiąc wcześniej.
Urodzinowych też nie- wieczór przed będzie w sam raz:)








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz