Na temat stolicy mogę wiele pisać i malować, ponieważ czuję to miasto. Chodzę jego ulicami. Oddycham spalinami. Jestem potrącana przez bardzo licznych mieszkańców pędzących niewiadomo gdzie i niewiadomo po co. Jednak bardzo je lubię. Zawsze można się zgubić i znaleźć nowy, nieznany fragment. Miasto- tajemnica.
malowane w ciemnościach
po zapaleniu światła obraz zmienił kolor- szkoda
"Po zapaleniu światła obraz..." jak batik.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :-)
Rzeczywiście- nigdy nie patrzyłam na to w ten sposób.
Usuń